Utracić dla Jezusa…
Wstęp do liturgii
W życiu człowieka pojawiają się chwile dobre i złe. Kiedy wiedzie nam się dobrze w życiu, wtedy mówimy, że „chce nam się żyć”. Jesteśmy radośni i pełni energii i zapału. Bywają jednak i szare dni, które czasem przeklinamy, bo są pełne ludzkiej brutalności: zdrady, wyzysku, wyrachowania i ciągłego wyścigu – czasem nie wiadomo dokąd.
Takie jest nasze życie, taki jest nasz ludzki los. To wszystko, co było udziałem nas i naszych najbliższych w minionym tygodniu, pragniemy złożyć Bogu na ołtarzu podczas niedzielnej Eucharystii.
Niech ta nasza ofiara będzie dziękczynieniem Bogu za ciągłą Jego obecność w naszych poczynaniach: dobrych i złych.
Za to, że tak często w relacjach z innymi, wybieramy drogę zawiści i pogardy, zamiast przebaczenie i pokój, przeprośmy teraz dobrego Boga.
Wstęp do liturgii słowa
Liturgia Słowa dzisiejszej niedzieli kładzie akcent na odpowiedzialność chrześcijańską nie tylko za siebie, ale również za innych.
Każdy z nas, kto został ochrzczony jest odpowiedzialny za swoje czyny dobre i złe. Nikt z nas nie powinien być przyczyną grzechów innych, co więcej, chrześcijanin powinien zawsze i wszędzie unikać powodów do grzechu, aby nie utracić w sobie Bożego życia.
Niech Boże Słowo, które ma „moc” ponownego uzdrawiania nas, uleczy nasze umysły i serca, abyśmy znów mogli odzyskać utraconą przyjaźń z Chrystusem.
źródło strony: liturgia.wiara.pl